🌚 Napisz Jak Wyglądają Przygotowania Do Świąt Wielkanocnych W Twoim Domu

Przygotowania do świąt: sprzątanie i dekoracja domu Kolejny punkt przygotowań do świąt to sprzątanie i dekoracja domu - do tego tematu nie musimy się dużo wcześniej przygotować. W każdej wolnej chwili można wykonywać po kolei różne czynności takie, jak mycie okien, pranie, porządki kuchenne. Jeśli chcesz zaprosić do domu wiosnę, postaw na kolorową – okrągłą lub prostokątną, np. różową, miętową czy z roślinnym motywem dekoracyjnym. Na półmiskach i paterach poukładaj wszystkie pyszne potrawy i wypieki. Dekoracja wielkanocnego stołu. Klimat Świąt Wielkanocnych możesz wprowadzić do domu już znacznie wcześniej. Przygotowania. do świąt wielkanocnych. Na dzisiejszej lekcji dowiecie się , dlaczego w Wielkanoc życzymy sobie wesołego jajka. Poznacie tradycje związane z Wielkanocą. Zapoznacie się z budową ptasiego jajka. Rozwiążecie zadania z treścią. W moim domu przygotowania do świąt zaczynają się dwa tygodnie przed .Na początku zakładane są lampki na podwórku , potem zawsze pomagam swojej mamie w sprzątaniu domu . Kilka dni przed pieczemy razem z mamą pyszne pierniki.Dzień przed wigilią robimy sałatki , ciasta itp. Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o Napisz w zeszycie kilka zdań otym ,jak w wyglądają w twoim domu przygotowania do świąt bożego narodzenia piotrek5458 piotrek5458 Tradycje Świąt Wielkiej Nocy. Szwajcarzy z dystansem odnoszą się do wszechobecnej komercji. Choć wszystko jest w sklepach, przygotowują się do wielkanocnego świętowania w domowym zaciszu . Zaczynają świętować już w Wielki Czwartek, nazywany czasami Zielonym Czwartkiem, podobnie jak w Niemczech i Austrii. Ale w Niemczech wyrazem Materiały do nauki w domu dla grupy 0b 29.03.2021 W związku z sytuacją epidemiologiczną od 29 marca 2021 r. , czeka nas chwilowa rozłąka. Przez kolejne dni będę przesyłała zabawy i materiały edukacyjne, które proszę , by dzieci wykonywały w domu. Poniedziałek 29.03.2021 Temat dnia: Bajeczka wielkanocna 1. W tym czasie na facebookowym profilu MDK w każdy wtorek i piątek o godz. 11 pojawiały się filmy o tematyce wielkanocnej zrealizowane przez opoczyński dom kultury. Przed zbliżającymi się świętami Wielkiej Nocy przypominamy, jak opoczyńskie gospodynie przygotowują się do świąt. Ruszyły Rekolekcje Wielkopostne. W katolicyzmie jest to kilkudniowy okres poświęcony duchowej odnowie poprzez post, modlitwę oraz jałmużnę. Czemu właściwie służą rekolekcje? Rekolekcje mają przygotować wiernych do Świąt Wielkanocnych i odbywają się we wszystkich kościołach w Polsce. Jak zaplanować przygotowania do świąt? Okres przedświąteczny jest szczególnie gorący zwłaszcza dla pań domu, które mają na głowie porządki, gotowanie, kupowanie prezentów, a zarazem chcą nacieszyć się świąteczną magią z mężem i dziećmi. Z tego powodu w tym szczególnym czasie warto wszystko zaplanować. Czas zacząć przygotowania do Wielkanocy. Wiosna w tym roku przybyła wcześnie, w Warszawie kwitną już niektóre drzewa i krzewy. Pamiętam zeszłoroczną Wielkanoc w zamieci śnieżnej, mam jednak nadzieję, że to się nie powtórzy. A Święta już niedługo, czas płynie nieubłaganie. Wielkanoc to najważniejsze święto chrześcijańskie, upamiętniające ukrzyżowanie Jezusa i Zmartwychwstanie Pańskie. Od czasu przyjęcia w Polsce chrześcijaństwa, przygotowania do świąt wielkanocnych rozpoczyna okres Wielkiego Postu, trwający 40 dni. Powinien to być czas pokuty i duchowego oczyszczenia. 2FsA98. święta { dla mnie } to nie moment. to cały okres dwóch czy trzech tygodni, od przed Wigilią do około 10 stycznia. a właściwie również sporo czasu wcześniej… to przygotowania i świętowanie… no właśnie, przygotowania… święta – i całe przygotowania – dla mnie to duża rzecz. to czas, gdzie powoli się wyciszam, jakbym z każdą kolejną czynnością dokładała jeden koralik do pełnego spokoju i przytulności… święta to cała masa znaków i doznań: lampki i świece, choinki przed domem, wyglądanie śniegu, wzorki odbijane na kartkach i papierach, wyszukiwanie a potem chowanie prezentów przed domownikami, potajemne pakowanie { szeleszczące papiery }, serduszka i dzwonki, krasnale i renifery… gromadzące się pyszności, kartki 'nie jedz tego to na święta’ , puszki z ciasteczkami, lukrowanie pierniczków… jadalne prezenty, zaproszenia i wizyty, zapach choinki, żurawiny i grzybów… w końcu, a może przede wszystkim właściwie, święta to czas i uwaga… myśli o bliskich, uwaga skierowana na osoby… to czas na czas… aby święta mogły być takie, jak kocham – wspaniałe, ciepłe, spokojne, pełne czasu i uwagi – warto zadbać o różne sprawy wcześniej, żeby nie musieć się nimi zajmować kiedy przyjdzie czas świętowania, a także żeby nie padać na nos i faktycznie celebrować te piękne dni… przygotowania do świąt: 15 KROKÓW DO WSPANIAŁYCH ŚWIĄT przygotowania do świąt lubię zaczynać wcześnie. no może nie od razu po świętach { choć niektórzy mają i tak 😉 }, ale zdecydowanie w listopadzie. dzielę przygotowania na etapy, każdy etap ma swój czas. jest czas na prezenty i kartki, czas na dekoracje, czas na pieczenie i gotowanie. a na samym początku jest logistyka, czyli planowanie. właśnie dzięki wcześniejszemu zaplanowaniu wszystko się udaje. należę to tych osób, które lubią widzieć – jak zapiszę i zobrazuję, świat się porządkuje. dlatego robię tabelki, listy i kalendarz grudniowy. bardzo specyficzny! 1. kalendarz grudniowy { kalendarz przygotowań świątecznych } kalendarz grudniowy to moje centrum logistyczne i centrum zarządzania. kalendarz grudniowy to zwykły, ale niezwykły planner. to terminarz, w którym zazwyczaj ujmuję ostatni tydzień listopada { a czasem dwa } oraz grudzień aż do świąt. to tabelka z datami, gdzie po kolei wpisuję ważne rzeczy. { na końcu tej części posta, czyli na końcu punktu 1. znajdziecie link do pobrania kalendarza grudniowego 2021 }. zdarzało mi się robić kalendarz – naprędce i rysować pospiesznie, ale potem zauważyłam, że im tabelka jest czytelniejsza i bardziej uporządkowana – tym lepiej układa moje myśli i działania, tym większy spokój wprowadza. do kalendarza wpisuję wszystko, co ma się zdarzyć w tym czasie. wszystko, co związane ze świętami – ale szczerze: w tym czasie wszystko jest związane ze świętami – zatem wpisuję tam i fryzjera, i wyjazd służbowy, i pieczenie ciast, i zakupy świąteczne… oto mój sposób korzystania z kalendarza: w ostatni lub przedostatni weekend listopada siadam i planuję strategicznie. wszystko wpisuję do kalendarza. zatem przedziały czasowe na prezenty, dekoracje zewnętrzne, dekoracje w domu, na porządki. konkretne daty zakupów świątecznych (rozwinięcie w następnych punktach) oraz terminowe czynności kuchenne: kiedy zacząć gotować bigos, aby zdążył nabrać smaku i kiedy nastawić wędliny dojrzewające. nie zapominam o kosmetyczce, zajęciach obowiązkowych typu wyjazd służbowy { również męża }. wpisuję przedstawienie szkolne, wigilię ze współpracownikami, spotkanie przedświąteczne z przyjaciółkami… wszystkie znane ustalone terminy. zobaczcie, jak to pięknie samo się porządkuje: od razu wiadomo, że nie będzie pieczenia pierniczków w weekend kiedy pracuję. WAŻNE! zaplanujcie od razu dni przyjemności świątecznych: jarmark bożonarodzeniowy, spacer z rodziną żeby pooglądać rozświetlone miasto, czy kino. to ważne, aby przygotowania do świąt nie były tylko pracą – ale również relaksem i napełnianiem serca atmosferą. wpisy koduję kolorystycznie: na niebiesko terminy nieprzesuwalne, najczęściej na zielono prace związane z domem i dekoracje, na czerwono prezenty, zakupy i wyjścia z domu, na czarno kulinaria… można też stawiać znaczki / ikony, ale kolory są szybciej rozpoznawalne. poza pierwszą sesją planowania 😉 kalendarz zapełnia się sukcesywnie, z czasem jest mocno zapisany, pełen strzałek i odnośników (a czasem bywa, że trzeba zrobić drugi 😉 ). sprawy załatwione oznaczam ptaszkiem i wykreślam. to bardzo poprawia nastój – kiedy możemy zobaczyć postęp naszych działań. tutaj DO POBRANIA KALENDARZ GRUDNIOWY 2021 z gwiazdkową grafiką, a tutaj GRUDNIOWY NOTATNIK 2021 – przydatny notatnik z motywami świątecznymi, do wydruku >>> wszystko w jednym : okładka okolicznościowa, listy wydarzeń, prezentów, dekoracji, menu i zakupów { o listach piszę poniżej }, kalendarz grudniowy, planer tygodniowy i na koniec : przesłanie… >>> { po wydrukowaniu można przedziurkować i związać wstążeczką albo sznureczkiem, i mieć w ten sposób swój własny unikalny notes-planer świąteczny } 2. planowanie: lista prezentów. lista dekoracji. lista dań. i lista zakupów oprócz kalendarza robię listy. LISTA PREZENTÓW. nie wyobrażam sobie życia bez tej listy…. organizujemy dużo prezentów, wyręczamy babcie, doradzamy mamom, i nie wiem jak moglibyśmy to zrobić i nie pomylić wszystkiego bez listy. więc lista prezentów. LISTA DEKORACJI jeśli planujesz lub chciałabyś więcej akcentów świątecznych w domu niż tylko choinkę – warto zaplanować to również. na jakie dekoracje masz, gdzie je umieścisz, kupisz gotowe, a może zrobisz sama? jakich elementów będziesz potrzebować? LISTA DAŃ na wigilię i święta, ciast i ciasteczek. no tak. to wszystko co ma koniecznie być przygotowane, co domownicy i goście uwielbiają. tak, żeby była możliwość rozpisać w czasie. to co możliwe staram się ugotować wcześniej, a niektóre rzeczy po prostu wymagają wcześniejszego zadbania. właśnie – tu ważna rzecz: przy planowaniu świątecznego menu warto uwzględnić czas potrzebny na gotowanie oraz to z jakim wyprzedzeniem można przygotować danie. żeby nie okazało się potem, że trzeba wiele potraw przygotować dzień przed wigilią. LISTA ZAKUPÓW. to oczywistość i chyba wszyscy je robią przed świętami. moja jest wyrafinowana – kilka lat temu zebrałam się i zrobiłam listę świątecznych ulubieńców w komputerze, w arkuszu kalkulacyjnym. wypisałam składniki z przepisów, które zazwyczaj używam na święta. większość dań powtarzamy z roku na rok, bo wszyscy lubią. jeśli dochodzi nowe danie – dopisuję do listy. sortuję listę po składnikach, składniki się grupują, sumuję – i już wszystko wiem. raz wykonana praca procentuje przez lata. listę prezentów, listę dekoracji i listę dań ogarniam w tym samym czasie, kiedy rozpoczynam kalendarz. lista zakupów może być zrobiona chwilę później. 3. rękodzieło: kartki, ręcznie robione prezenty, zawieszki do prezentów, elementy dekoracji rzeczy przygotowane ręcznie… robimy kartki, zawieszki do prezentów { będzie na blogu plik do pobrania z gotowymi szablonami i grafikami }, w zeszłym roku robiliśmy – czyli malowaliśmy – papier do pakowania prezentów. zawsze coś się znajdzie. w najskromniejszym wydaniu samo wypisywanie kart pocztowych. więc te wszystkie ręczne kreatywne prace staram się również robić wcześnie. najpóźniej na samym początku grudnia. w listopadzie jest również czas na kalendarz adwentowy, jeśli chcecie go zrobić. zazwyczaj też w tym czasie – jeszcze przed grudniem – robię moje doroczne zakupy rękodzielnicze. kupuje hurtowo rafię {duże paczki po kilka złotych}, całe rolki wstążeczek w podobnych cenach, blankiety na kartki pocztowe i kolorowe koperty, tekturki na zawieszki, arkusze papierów kolorowych, dekoracyjny, specjalnych… zawsze kupuje te rzeczy przez allegro, ceny są nieporównywalnie niższe – na moje wstążki w pasmanterii wydałabym fortunę… polecam internetowe pasmanterie i sklepy florystyczne – tam można znaleźć prawdziwe cudeńka, jak stożki z sizalu czy małe drewniane choinki. inne dobre źródło elementów dekoracyjnych to bazarki, czy jarmarki. znajdziecie tam na przykład ozdoby wiklinowe, zazwyczaj jednak trzeba będzie zapłacić więcej. 4. prezenty co roku mam plan, żeby wszystkie prezenty kupić w listopadzie, i zazwyczaj to się nie udaje. ale faktycznie zdecydowaną większość prezentów kupuję wtedy. mniej ludzi w sklepach, mniejsze tłumy, czasem większy wybór, więcej czasu i mniej stresu… no i w ten sposób nie zostawiam na ostatnią chwilę. sporą – i coraz większą – część prezentów kupuję przez internet. to kolejny powód, aby zrobić to wcześniej – aby przesyłki nie utknęły w świątecznym korku pocztowo-kurierskim, i aby uniknąć kolejnych napięć. o prezentach – jak sprawić, aby były niezwykłe – można przeczytać w postach: prezenty osobiste – 10 pomysłów na niebanale prezenty prezenty osobiste – 10 pomysłów na prezenty nieoczywiste na blogu znajdziecie też PREZENTOWNIKI – czyli przewodniki po wartościowych przedmiotach, idealnych na prezenty: PREZENTOWNIK KAWA PREZENTOWNIK KSIĄŻKI PREZENTOWNIK KSIĄŻKI DLA DZIECI POLECAJKI GRUDNIOWE { tu również prezenty dla siebie 🙂 } na początku grudnia dorzucę jeszcze nowy post prezentowy, zaglądajcie! 5. dekoracje na zewnątrz u mnie to już początek grudnia… dekoruję wejście do domu, wieszamy światełka przed domem, czasem wokół okien, a czasem rozświetlamy taras. nawet mieszkając w bloku można wprowadzić dodatkowy nastrój dekoracjami na balkonie, na okiennej szybie czy na drzwiach do mieszkania. polecam pinterest jako źródło inspiracji – wystarczy wpisać anglojęzyczne hasła 'christmas’ 'decoration’ i 'outside’, albo 'window’… 6. porządki generalne i pomysły… { a może przemalujemy ścianę? } nie jestem entuzjastką 'generalnych porządków ’ przed świętami, ale niektórzy są – jeśli do niech należysz zaplanuj je na początku grudnia, żeby nie zostać z tym na ostatni moment. u mnie w ramach porządków przedświątecznych jest lekkie przestawianie, zmiana dekoracji, a czasem mebli… czasem nagle pojawia się pomysł: a może ta ściana powinna być jasna, tak pięknie pasowałaby do drewnianej choinki… i lubię mieć czas na takie akcje. więc tak: porządki, przemeblowania i inne rewolucje zaplanujmy na początek grudnia. 7. dekoracje w domu u mnie jest ich dużo, i zazwyczaj nie robię wszystkiego w jednym rzucie. zaczynam w okolicy mikołajek – lubię aby w tym dniu na stole były już akcenty świąteczne, więc zazwyczaj rośliny świąteczne { czasem gwiazdy betlejemskie, a czasem mini-choinki } trafiają do domu już wtedy. mam przy stole specjalną skrzynkę, w którą wsadzam rośliny… potem dekoracji przybywa, i w okolicy 10 grudnia dom wygląda jakby święta były już! { ja to uwielbiam. czasem z córką włączamy już pastorałki… } 8. pakowanie prezentów nie zostawiajcie na ostatnią chwilę! staram się wygospodarować czas – tak aby nikt mnie nie nakrył – pomiędzy końcem listopada, kiedy mam już zasadniczą część prezentów, a 15 grudnia – żeby zapakować tę lwią część. żeby w noc przed wigilią dopakować już tylko ostatnie niedobitki. to kolejny powód, dla którego warto zadbać wcześniej o opakowania, zawieszki i dekoracje – te z punktu 3. 'od zawsze’ również prezenty gromadzą się u nas sukcesywnie. to jakby odwrócenie kalendarza adwentowego: nie dostajemy codziennie prezentu, ale wielokrotnie rano zauważamy, że prezentów pod choinką lub w skarpetach… przybyło! 9. zakupy świąteczne część 1 pierwszą część zakupów robimy zazwyczaj w pierwszym tygodniu grudnia. wtedy kupujemy wszystkie suche produkty, napoje, puszki, słoiki, czekolady… to co się nie psuje i nie musi być świeże. a także elementy dekoracji, serwetki, świece i wszystkie tego typu rzeczy. w tych zakupach również znajdują się składniki potraw przygotowywanych z wyprzedzeniem – chociażby bigos lub wędliny dojrzewające { te trzeba nastawić 11 grudnia najpóźniej } . dlatego produkty na te potrawy trzeba mieć odpowiednio wcześnie. dlatego też tak ważne jest planowanie – z puntu 2. 10. kulinaria – dania z wyprzedzeniem to nie jest jeden konkretny termin w kalendarzu, zazwyczaj to jest okres. na święta robię mnóstwo rodzajów ciasteczek, i tę czynność rozkładam na kolejne weekendy. wiecie, że na przykład pierniczki można przechowywać bardzo długo? my pieczemy je zazwyczaj w pierwszy weekend grudnia, a lukrujemy w kolejny. pieczemy – bo u nas to już cała tradycja. robimy to zawsze razem z moją mamą i córką – takie nasze trzypokoleniowe pierniczenie. słuchamy pastorałek i mamy naprawdę cudowny czas { o naszym piernikowych spotkaniach możecie poczytać TUTAJ}. więc pierniczki, ciasteczka różne, bigosy, wędliny dojrzewające { PRZEPISY TUTAJ– spróbujcie, bardzo, bardzo watro zrobić wędliny w domu } i farsz do pierogów robię zawsze z dużym wyprzedzeniem. podobnie sos żurawinowy, czy cudowne bakaliowe nadzienie 'mincemeat’ do świątecznych gwiazdkowych babeczek { PRZEPIS TUTAJ– niech Was nie zmyli nazwa, nadzienie jest przepyszne, pełne bakalii i żurawiny, z korzenną nutą. } 11. stół i otoczenie nigdy, przenigdy nie zostawiajcie POMYŚLENIA o stole na wigilijne popołudnie czy nawet poranek. podarujcie sobie tę cząstkę spokoju – i luksusu – i pochylcie się nad stołem choćby kilka dni wcześniej. jeśli nie przemyśleliście stołu przy temacie dekoracji – punkt 7. —> teraz jest na to czas. jaki obrus, jakie talerze, jakich półmisków potrzebujecie, i czy wszystko macie. a może właśnie w tym roku wolałabyś obrus złoty, a nie tradycyjnie biały? { u mnie obrus pojawia się na stole wyłącznie na święta. czasem, niezmiernie rzadko jest biały. nie mam ambicji, aby co roku stół był w stylu 'jakiego jeszcze nie było’ ale relatywnie często zmieniam wygląd świątecznego stołu. bywał choinkowo-piernikowy, złocisty z motywem gwiazdeczek, czerwony, w odcieniach wina… jaki będzie w tym roku? nie wiem jeszcze 🙂 } 12. zakupy świąteczne część 2 druga tura zakupów jest u mnie zazwyczaj około połowy grudnia i zawiera większość składników potrzebnych do przygotowania świątecznych dań. w tej porcji zakupów kupujemy dosłownie, wszystko, co nie musi być kupione dzień czy dwa przed świętami. część zakupów robię przez internet, do sprawdzonych miejsc stacjonarnych wysyłam męża { z listą 😉 }, a najbardziej ulubione odwiedzam sama. to też odpowiedni moment na zamówienie potraw, jeśli posiłkujecie się takimi rozwiązaniami. mój ulubiony lokalny punkt, w którym pani Zosia robi genialne śledzie z cebulką { ja akurat nie cierpię ich przygotowywać i NIGDY nie robię sama } i pyszną sałatkę jarzynową zazwyczaj przyjmuje zamówienia do 15 grudnia. 13. kulinaria – tuż przed świętami główna pula przygotowań kulinarnych. pieczenie, zupy, ryby w galarecie. u mnie zawsze najintensywniejszy jest ostatni weekend przed świętami oraz dwa ostatnie dni. wszystko, dosłownie wszystko czego nie musisz zrobić w Wigilię – zrób wcześniej. w ostatnich dniach przed świętami przydają się szczegółowo rozpisane plany, żeby poszczególne czynności miały określoną kolejność i układały się w sensowną całość. { pamiętaj, że masz jeden piekarnik 😉 } 14. zakupy świąteczne część 3 trzecie zakupy to te, które trzeba zrobić tuż przed – świeże ryby, mięsa, owoce i warzywa – te, które nie poleżą a powinny być jak najświeższe. te sprawunki zawsze powierzam mężowi, podobnie jak odbiór zamówionych produktów. 15. ostatnia chwila – tylko niezbędne prace { oraz to o czym się zapomniało } na koniec zostawiam tylko te czynności, które rzeczywiście muszą być zrobione tuż przed. z kulinariów sałatki, świeże dania rybne, niektóre słodkości. trochę czasu dla siebie – na dobry wygląd i jeszcze lepszy nastrój. i zawsze, zawsze zachowuję sobie jakieś 2 godziny czasu na rzeczy, o których zapomniałam, albo na coś… co pójdzie nie tak. a dalej… już same cudowności, przyjemności, czułości… cudownych przygotowań! Tagi: Boże Narodzenie, DIY, dobre chwile, kalendarz, organizacja, refleksje, wydarzenia Przygotowania do Świąt Wielkanocnych wciąż trwają. Dekoracje, święconka, pichcenie no i porządki. To wszystko dosyć ciężkie, ale lubię takie zmęczenie. Potem dwa dni świętowania, można pozwolić sobie na odpoczynek i na smakowanie wszystkich potraw. Lubię jak dom jest przystrojony, są świeże kwiaty (szczególnie tulipany) i drobne ozdoby. W tym roku po raz pierwszy malowałam jajka w łupinach cebuli, użyłam też barwników i naklejek, by były różnokolorowe. Wyszły całkiem ciekawie, łupiny cebuli nadały im piękny, głęboki kolor. Poniżej kilka świątecznych zdjęć. Obowiązkowa sałatka jarzynowa Święconka Moja pierwsza kraszanka :) A teraz wracam do pieczenia sernika, którego przepis już Wam podawałam. Wesołych Świąt :) Dom wysprzątany, święconka w koszyczku, potrawy gotowe – wszystko, co pozostało do przygotowania, to stół, przy którym usiądziemy z naszą rodziną do śniadania wielkanocnego. Klasyczny stół świąteczny oznacza biały obrus i dopasowaną zastawę stołową. Jednak tak przygotowujemy go na każdą uroczystość. Jak dodać mu charakteru wielkanocnego, ale bez utraty odświętnego wyglądu? Prezentujemy kilka z naszych pomysłów! Zaproś wiosnę Stół nabierze bardziej ożywionego wyglądu, jeśli przy każdym nakryciu ułożysz po kilka gałązek bukszpanu złożonych w mały bukiet, a na środku stołu ułożysz wianek z tego wiecznie zielonego krzewu. Możesz go wykorzystać również jako dekorację potraw i w środek wstawić np. miskę z jajkami. Zielony zawsze pasuje do białego, dlatego zielone akcenty możesz wykorzystać na przestrzeni całego stołu – przewiąż szklanki ciemnozielonymi wstążkami i wetknij za nie zielone gałązki, wykorzystaj szczypior do dekoracji sałatek i jajek, wymień serwetkę w koszyku z chlebem na zieloną lub z motywami roślinnymi. Bukszpanowy wianek na środku stołu może być zastąpiony przez bukiet z bazi i pączkujących gałęzi drzew owocowych w wysokim wazonie. Jeśli w Twoim domu przygotowuje się kolorową palemkę, można wykorzystać ją jako dodatkowy element dekoracyjny, wtykając ją w sam środek bukietu. Zajączkowy stół Dlaczego nie przyozdobić stołu ręcznie robionymi figurkami z ciasta solnego? Do wykonania tej dekoracji potrzeba trochę czasu, jednak zaletą pomysłu jest to, że do jego wykonania można zatrudnić również dzieci. Ze szklanki soli, szklanki mąki i pół szklanki wody zagniatamy elastyczne ciasto, przypominające w konsystencji rozgrzaną modelinę. Lepimy z niego jajowate owale oraz mniejsze wałeczki i kulki. Po zaostrzeniu końców i spłaszczeniu za pomocą wykałaczki, wałki doczepiamy do jajka, tworząc królicze uszy, a kulkę doklejamy po przeciwnej stronie w charakterze ogonka. Pozostało już tylko zaznaczyć oczy i wąsy, a następnie wysuszyć nasze króliki – pozostawiamy je na około 48 godzin, co 12 obracając je na drugą stronę, lub suszymy w lekko uchylonym piekarniku nagrzanym do 50°C, obracając co godzinę, przez cztery do sześciu godzin. Do ich przygotowania można użyć również kolorowych barwników (wtedy lepiej wyrabiać ciasto w rękawiczkach), wystarczy zmniejszyć nieco ilość wody (w przypadku płynnych i żelowych barwników – te w proszku wystarczy wymieszać z mąką). Takie króliczki ustawiamy na stole pomiędzy potrawami, na serwetniku, koło nakryć, słowem, gdzie naszym zdaniem będą wyglądać najlepiej. Kolorowe króliczki z masy solnej można przemieszać z królikami z czekolady, które mogą następnie zostać wykorzystane jako drobne prezenty dla współbiesiadujących. Wstążki, kwiaty, pisanki… Zdecydowanie się na jeden stonowany kolor wykorzystany przy dekoracji stołu, taki jak ciemnozielony w pierwszym pomyśle z naszego artykułu, pozwoli na zachowanie szykownego wyglądu. Jeśli jednak preferujemy mniej oficjalny nastrój świętowania, możemy pozwolić, aby biały obrus i naczynia stały się tłem dla kolorowej improwizacji. Koło nakryć połóżmy serwetki z kwiatowym motywem, sztućce udekorujmy wstążkami (ciekawym pomysłem jest przygotowanie tzw. kokardek na widelcu, ale nieściąganie ich z jego zębów po związaniu i przycięciu końcówek), na środek każdego talerza połóżmy kolorowe origami w kształcie kwiatu albo złóżmy kolorowe serwetki w harmonijkę, zegnijmy ją na pół, a następnie wetknijmy powstały wachlarz w przezroczyste szklanki. Środek stołu również nie może pozostać biały – pomiędzy miskami połóżmy kolorowe pisanki lub czekoladowe jajeczka, koszyk na chleb oplećmy wstążkami, a do misek przymocujmy np. krepinowe kwiaty. Ten pomysł sprawdzi się pod warunkiem, że zachowamy umiar. Nie możemy pozwolić na to, by kompozycja wyglądała chaotycznie, a barwy kłóciły się ze sobą. Najlepiej wybrać po jednym odcieniu z każdego preferowanego przez nas koloru i starać się, aby wszystkie dekoracje – pisanki, wstążki, kwiaty – były właśnie w nim. O ile zielony o ton jaśniejszy od zamierzonego nie wpłynie znacząco na wygląd stołu, o tyle mieszanie pastelowej, butelkowej i neonowej zieleni z innymi barwami tak, aby nie stworzyć efektu kiczu, już może stanowić wyzwanie. Tagi: dekoracje wielkanocne, dekorowanie stołu Studentka polonistyki. Kiedy nie pisze i nie majsterkuje, planuje, jak w mieszkaniu zmieścić więcej książek i kubków do herbaty. Specjalistka od domykania budżetu nawet z kolejną (zbędną) dekoracją do salonu w niezbędnych wydatkach. Jolanta i Jerzy Szwedowie z Unieścia, podobnie jak wielu z nas, już przygotowują się do świąt. Przyjadą do nich wszystkie ich dzieci i wnuki. Podczas wigilii zasiądzie do stołu dwanaście osób. Ich święta są tradycyjne. Boże Narodzenie wygląda tak samo, jak w ich rodzinnych domach w Tucholi, bo stamtąd oboje pochodzą. Do Unieścia przyjechali 45 lat temu. Pan Jerzy był w wojsku i tu został przeniesiony. Postanowili wigilię przyjadą synowie Sławek i Tomek ze swoimi rodzinami oraz córka Marta z mężem i dzieckiem. Będą ich czterej wnukowie - Patryk, Mateusz, Bartosz i Aleksander. Najstarszy z nich ma 16 lat, a najmłodszy Olek - 4,5 roku. Choinka będzie, jak co roku, prawdziwa, pachnąca, prosto z lasu. - Kiedy byłam mała, w moim rodzinnym domu siadało do stołu bardzo wiele osób, bo miałam pięć sióstr i jednego brata - opowiada pani Jolanta. - Sami robiliśmy ozdoby na choinkę: ludziki z pociętych słomek, łańcuchy z kolorowego papieru. Chciałam pokazać wnukom, jak się je robi, ale one nie są tym zainteresowane. Piekę za to ciasteczka z ciasta piernikowego, takie same, jakie robiła moja mama. U mnie w domu wieszaliśmy je na choince. Teraz tyle bombek pięknych mamy, że pierniczków na choince nie ma, ale wszyscy chętnie je jedzą. Są świetne, a im dłużej leżą, tym są lepsze. Państwo Szwedowie już zaczęli rozglądać się za prezentami. Młodszym wnukom chcą kupić zabawki, starszym - coś do ubrania, a swoim dzieciom - symboliczne prezenty. - Tak się z nimi umówiliśmy - wyjaśnia pan Jerzy - Prezent nie musi być drogi, najważniejsze, aby się podobał i sprawił przyjemność. Powoli przygotowują też jedzenie. Z wigilią nie ma problemu, bo menu zawsze jest takie samo. - Zaczynamy, jak każdy, od podzielenia się opłatkiem. Potem powinno być dwanaście potraw i staramy się tyle zrobić, ale na ogół kończy się na dziesięciu - śmieje się pan Jerzy. Będzie barszcz czerwony. Pani Jola ugotuje go sama z buraczków wyhodowanych na własnej działce. Do barszczu będą pierogi z kapustą i grzybami, uszka, no i ryby w kilku postaciach. Będzie karp smażony, a oprócz tego ryba w galarecie, dorsz po grecku i pieczony w zalewie octowej słodko-kwaśnej. To można przygotować kilka dni wcześniej. Na pewno na jeden świąteczny obiad będzie udziec z indyka w miodzie - przysmak całej rodziny. Państwo Szwedowie razem robią zakupy i razem sprzątają. Oczywiście w kuchni dowodzi gospodyni. Na święta upiecze swoje ciasteczka piernikowe, orzechowiec i piernik. Będzie też sernik i makowiec. W wigilię zawsze spotykają się razem przy pięknie nakrytym stole. Śpiewają kolędy. - No i zawsze o północy wszyscy idziemy na pasterkę. U nas w Unieściu są dwie, jedna o godzinie 22, a druga o 24. My wybieramy tę późniejszą, bo tak się przyzwyczailiśmy. Państwo Szewdowie twierdzą, że święta urządzają prawie tak same jak ich rodzice. Tylko teraz ryb więcej jedzą, bo mieszkają nad morzem. Okres Świąt Wielkanocnych to czas bardzo intensywnych przygotowań, zarówno w wymiarze fizycznym, jak i duchowym. Nie można zapominać o Triduum Paschalnym (Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielka Sobota), które dla wielu osób jest czasem modlitwy, zadumy i wyciszenia. Radzimy, jak połączyć obowiązki związane z przygotowaniami z aspektem duchowym Świąt Wielkanocnych. Wielkie sprzątanie i pierwsze zakupy Najgorsze w przygotowaniach świątecznych jest nawarstwianie się obowiązków. Właśnie dlatego ważne jest, żeby niektóre przygotowania zacząć już odrobinę wcześniej. Dużo wcześniej możesz na przykład rozpocząć sprzątanie, najpóźniej na tydzień przed świętami. Odpowiednio wcześniej możesz na przykład umyć okna, uprać firanki i zasłony czy wytrzepać dywany. W Wielkim Tygodniu pozostanie ci tylko powycierać kurze i "ogarnąć" codzienny bałagan, ale do pomocy możesz zaangażować swoją rodzinę. Tylko pamiętaj, żeby nie rozgrzebywać całego mieszkania! Sprzątaj po kolei wszystkie pomieszczenia, dzięki czemu już pod koniec dnia będziesz mogła ocenić efekty swojej pracy. Pamiętaj też, że mycie okien zależy od pogody, więc nie zmarnuj ani jednego pogodnego dnia! Przed Wielkim Tygodniem ustal też wstępne menu i listę zakupów, tak żeby móc rozłożyć ten obowiązek na raty. Trwałe artykuły żywnościowe możesz kupić już na kilka tygodni przed świętami, bo spokojnie mogą one poczekać w szafkach lub piwnicy. W tym czasie możesz także kupić jajka, które w tygodniu przed Wielkanocą będą z pewnością dużo droższe. Sprawdź także: Gdzie Polacy pojadą na Wielkanoc? Sprzątanie, przygotowanie dekoracji i gotowanie! W poniedziałek tuż po Niedzieli Palmowej, to czas na większe sprzątanie. Jeżeli jeszcze nie udało ci się umyć wszystkich okien postaraj się umyć je najpóźniej do wtorku, ponieważ czekają na ciebie jeszcze drobne porządki, jak wycieranie kurzy czy porządkowanie półek i szafek. Wielki Wtorek powinno się poświęcić na przygotowanie dekoracji świątecznych i ostateczne ustalenie menu wielkanocnego i szczegółowej listy zakupów. Wieczorem, żeby uniknąć stania w kilometrowych kolejkach w późniejszych dniach, możesz kupić mięsa i wędlinę. Wędlinę włóż do zamrażarki, a mięsa zamarynuj i odstaw do przygotowania na dzień następny. W środę w Wielkim Tygodniu, oczywiście nie przerywając porządkowania domu, przygotuj mięsa, a następnie włóż je do zamrażarki. Wielki Czwartek to czas, kiedy powinieneś kończyć generalne porządki i przygotowanie dekoracji. Dzień przed Wielkim Piątkiem to doskonały okres na sprawdzenie, czy zastawa stołowa jest w komplecie i czy obrus jest w dobrym stanie. W Wielki Czwartek wieczorem każdy praktykujący katolik powinien udać się na mszę świętą. Wielki Piątek możesz rozpocząć już pieczenie niektórych ciast, jak sernik, babka, mazurek czy makowiec. Tego dnia możesz też przygotować sałatki i oczywiście wielkanocny koszyczek ze święconką. Wieczór w Wielki Piątek to czas, gdy w kościołach odprawia się nabożeństwo pasyjne upamiętniające śmierć Pana Jezusa na krzyżu. Jest to jedyny dzień w roku, gdy w kościołach nie ma mszy świętej. W Wielką Sobotę, najlepiej z samego rana, żeby uniknąć korków i kolejek, należy zrobić ostateczne zakupy. Kup pieczywo, owoce i warzywa. W ten dzień, tuż po zakupach udaj się do kościoła z przygotowaną wcześniej święconką. Po powrocie dokończ generalne porządki i dekorowanie mieszkania. Tego dnia przygotuj też żurek lub barszcz biały, świeże sałatki, przystawki i poukładaj wędlinę na talerzach. Jeżeli nie uczęszczasz na Triduum Paschalne, możesz poświęcić wieczór na odpoczynek i relaks. Następnego dnia pozostanie ci już tylko gotowanie jaj i nakrycie do stołu. Wielka Niedziela i Poniedziałek Wielkanocny to czas, gdy możemy spokojnie odpocząć przy świątecznym stole, rozkoszować się porządkiem i smacznymi potrawami.

napisz jak wyglądają przygotowania do świąt wielkanocnych w twoim domu