🎉 Jak Przycinac Jabłonie Na Wiosne

Usuwamy jedynie stare i zdziczałe pędy. Co kilka lat można odmłodzić krzewy przycinając wszystkie pędy na wysokości 10-15 cm. Róże miniaturowe – przycinamy 15-20 cm nad ziemią. Róże pienne - przycinamy wszystkie pędy na krótko, tak aby postały na nich 3-4 oczka. Usuwamy także wszystkie dzikie pędy, które wyrosły z korzeni Cięcie zimowe drzew owocowych możemy rozpocząć od lutego, o ile mamy pewność że minął już okres silnych mrozów, a nastęnie kontynuować je aż do kwietnia. Zaczynamy od cięcia gatunków najmniej wrażliwych na uszkodzenia mrozowe, cięcie tych bardziej wrażliwych odkładamy do wiosny. Jako pierwsze wykonujemy cięcie jabłoni oraz Przycinanie to proces, który wymaga pewnej wiedzy technicznej i odpowiednich narzędzi, aby osiągnąć optymalne rezultaty. W tym artykule przedstawimy szczegółowy opis, jak przycinać pelargonie na zimę, aby utrzymać ich zdrowie i zachować estetyczny wygląd. Pierwszym krokiem jest wybór odpowiedniego czasu na przycinanie pelargonii. Jest nieodzowny ze względu na wzrost roślin, ale również zwiększenie ich odporności na niesprzyjające warunki atmosferyczne - zwłaszcza na susze i gwałtowne spadki temperatury. Pominięcie potasu wczesną wiosną może skutkować zapadaniem drzew na choroby grzybowe. Potas korzystnie wpływa na smak, kolor i wielkość owoców. Nie Odmiany poziomek polecane na balkon. Do uprawy na balkonie szczególnie polecane są odmiany poziomek, które obficie plonują, są mało wymagające i rodzą duże, aromatyczne owoce. Wśród takich odmian na szczególną uwagę zasługują cztery: 'Yellow Wonder', 'Rugia', 'Baron Solemacher' i 'Attila'. Tamaryszek - odmiany. W Polsce uprawiane są trzy gatunki tamaryszka: drobnokwiatowy, francuski oraz pięciopręcikowy. Tamaryszek francuski i pięciopręcikowy kwitnie latem, zaś tamaryszek drobnokwiatowy zakwita wiosną, już w maju. Tamaryszek drobnokwiatowy ( Tamaris tetranda ), zwany też tamaryszkiem czteropręcikowym, dorasta do 4 m Wrzosy fioletowe, różowe i białe świetnie prezentują się zarówno w dużych skupiskach, jak i w ilości kilku sztuk. Poza zasadzeniem do gruntu można uprawiać je w donicach. Jak przycinać wrzosy na wiosnę, by obficie kwitły jesienią. Wrzosy przycina się na wiosnę, usuwając zdrętwiałe łodygi i przekwitnięte kwiatostany. Dzień dobry, Dziś chciałam zaprosić Was do wiosennego ogrodu! Jak pewnie część z Was pamięta, moi Rodzice są producentami wrzosów, wrzośców i generalnie różnych roślin kwaśnolubnych, ja zaś któreś wakacje z rzędu zajmuję się sprzedażą wrzosów klientom detalicznym:). Generalnie tutaj napisałam bardzo dużo o uprawie wrzosów i przeróżnych odmianach. Te piękne Roślina jest naprawdę przepiękna, ale trzeba wiedzieć, że wymagania rośliny mogą być dość wysokie. Nie tak łatwo ją pielęgnować, a cięcie krzewów jest szczególnie ważnym zabiegiem. Przedstawiamy 5 porad, jak przeprowadzić przycinanie hibiskusa. Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu Tego typu drzewa owocowe najlepiej znoszą cięcie jesienią, przypadające po zbiorach. Jest to związane z podatnością na raka bakteryjnego. Bezpieczny termin przycinania przypada na drugą połowę lipca oraz sierpień. Przycinanie drzew owocowych krok po kroku, czyli cięcie, metody przycinania, kiedy ciąć drzewka owocowe. Drzewka owocowe powinno się przycinać wczesną wiosną, ale zwłaszcza w przypadku jabłoni niezwykle istotne jest powtórzenie tego zabiegu latem. W ciepłych miesiącach roku pojawia się na niej wiele dzikich, silnych pędów, które nazywamy wilkami. Pozbycie się ich poprawi kondycję okazu, a także przyspieszy dojrzewanie jabłek i poprawi walory smakowe tych owoc Przycinanie drzew owocowych jesienią - wiśnie i czereśnie. Wiśnie i czereśnie przycina się inaczej niż jabłonie, grusze i śliwy, gdyż podstawowy termin ich cięcia to nie wiosna, a lato, po zbiorach owoców. Przycinanie drzew owocowych wiśni i czereśni wykonuje się po zbiorze owoców, zazwyczaj od sierpnia do początku września. 00ZhbMA. Cięcie wiśni jest ważnym zabiegiem, wpływającym na prawidłowy rozwój drzewa, ukształtowanie jego korony, a w efekcie na zdolność do obfitego owocowania przez wiele lat. Niestety wiele osób przycina wiśnie w nieodpowiednim terminie i w niewłaściwy sposób. Zobacz zatem kiedy przycinać wiśnie oraz jaki sposób cięcia jest najlepszy dla tych drzew. Jak przycinać wiśnie młode, a jak już owocujące? Jak wygląda cięcie odmładzające cięcie starych wiśni? Jak wykonać cięcie letnie wiśni? Cięcie wiśni jest ważne dla utrzymania pokroju drzewa oraz obfitego owocowania Kiedy przycinać wiśnie Młode, nowo posadzone wiśnie tnie się wiosną, zaraz po posadzeniu, w celu uformowania ich korony. Dla starszych drzew podstawowy termin cięcia wiśni to lato, po zbiorze owoców (zazwyczaj jest to koniec lipca lub pierwsza połowa sierpnia). Wówczas rany po cięciu wiśni szybciej się goją i jest mniejsze ryzyko infekcji kory i drewna przez grzyby oraz bakterie. Letnie cięcie wiśni przynosi zazwyczaj lepsze efekty niż cięcie wiosną. Jest to zatem odwrotnie, niż w przypadku np. gruszy i jabłoni, które przycina się przede wszystkim wczesną wiosną lub nawet już pod koniec wiśni wykonujmy zawsze przy ładnej pogodzie, w dni suche i słoneczne. Wtedy jest najmniejsze ryzyko przeniesiania chorób grzybowych, których roznoszeniu sprzyja wilgoć i deszcz. Uwaga! Zaraz po wykonaniu cięcia wiśni rany powstałe na gałęziach należy posmarować maścią ogrodniczą lub farbą emulsyjną z dodatkiem fungicydu. Ze względu, iż drewno i kora wiśni są łatwo porażane zarówno przez grzyby, jak i bakterie wywołujące raka bakteryjnego drzew owocowych, jako dodatek do emulsji zalecany jest preparat bakteriobójczy Miedzian 50 WP. Cięcie wiśni po posadzeniu Młode wiśnie po posadzeniu tnie się bardzo silnie, gdyż posiadają one zazwyczaj zbyt dużo pędów, do tego wyrastających pod ostrym kątem ku górze. Nie cięte zaowocują wprawdzie już nieraz w pierwszym roku po posadzeniu ale szybko nadmiernie się zagęszczą, gałęzie silnie rosnące ku górze będą w przyszłości podatne na złamania pod ciężarem owoców i brak będzie wyraźnego przewodnika, co utrudni dalsze formowanie korony wiśni. Rozpoczynając cięcie wiśni po posadzeniu, wybieramy pęd, który będzie przewodnikiem (zazwyczaj najgrubsza i najwyższa gałązka w środku korony, rosnąca niemal pionowo ku górze, dominująca nad pędami bocznymi). Tego pędu nie przycina się w ogóle, gdyż często jest on zakończony cennym pąkiem liściowym. Pozostałe gałązki boczne tnie się zaś bardzo krótko, pozostawiając zaledwie 1-3 pąki od ich nasady. Z pozostawionych czopów wyrosną następnej wiosny pędy pod kątem poziomym i lekko usuwamy wszystkie pędy wyrastające na wysokości do 40 cm nad ziemią, gdyż te gałęzie były by zbyt nisko położone. Opryski wiśni. Kiedy i czym pryskać wiśnie? Owoce wiśni często robaczywieją lub gniją już na drzewach. Dlatego tak ważne są opryski wiśni preparatami ochronnymi, które pozwolą uniknąć strat w plonie. Zobacz kiedy i czym pryskać wiśnie aby zebrać z drzew dużo zdrowych owoców. Więcej... Cięcie młodych wiśni Przez kolejne 4 lata cięcie młodych wiśni powinno być bardzo umiarkowane, tak aby jedynie nieco prześwietlić koronę drzewa i nie dopuścić do jej nadmiernego zagęszczenia się. W tym celu po zbiorze owoców, wycina się stare gałęzie i młode pędy zwisające do ziemi, pokładające się, skierowane do środka korony, wyrastające zbytnio ku górze i konkurujące z przewodnikiem, uszkodzone lub z objawami występowania chorób. Przeciętnie aby dostatecznie prześwietlić koronę wiśni, należy wyciąć około 1/5 wszystkich pędów. Czasem, gdy drzewo nadmiernie rośnie ku górze, warto także przyciąć wierzchołek aby w kolejnych latach nadal możliwy był zbiór najwyżej rosnących owoców. Pielęgnacja drzew owocowych po posadzeniu Właściwa pielęgnacja drzew owocowych po posadzeniu ma ogromny wpływ na ich dalszy wzrost, plonowanie i zdrowotność. Świeżo posadzonym drzewkom musimy zapewnić odpowiednie warunki do rozwoju, by ich wzrost był silny i możliwe było szybkie uformowanie korony drzewa z dużą powierzchnią owoconośną. Dlatego niezmiernie ważne jest odpowiednie przycinanie drzew owocowych po posadzeniu, ich nawożenie i szereg innych zabiegów. Więcej... Cięcie starych wiśni Cięcie starszych wiśni, które przekroczyły już wiek 5 lat od posadzenia, powinno być bardziej intensywne. U takich drzew konieczne jest cięcie odmładzające wiśni, gdyż wiśnie owocują najlepiej na najmłodszych gałęziach (rocznych i dwuletnich). Chodzi zatem o skrócenie najstarszych gałęzi i zachęcenie drzewa do wytwarzania dużej liczby nowych pędów. W tym celu stare konary skraca się o około 1 - 1,5 m. Skracamy tylko część z nich aby nie osłabić owocowania wiśni. Pozostałe stare konary przytniemy za rok. Cięcie starych wiśni, które mają przewodnik, wymaga też co kilka lat wykonania cięcia odnawiającego. Chodzi tu o całkowite wycięcie starych konarów, które przekroczyły wiek 4 lat, tak aby pozostawić jedynie młode gałęzie i pędy roczne. W takim przypadku przewodnik pozostaje nietknięty, zaś gałęzie są "wymieniane" na nowe. Stare pędy wycina się w odległości kilku centymetrów od przewodnika. Z tak pozostawionych czopów wyrosną nowe, młode pędy. Nabierz pewności w przycinaniu roślin owocowych Jeżeli nie masz pewności jak wykonać cięcie lub po prostu boisz się to robić, pomoże Ci fantastyczna książka „Szkoła cięcia 2” poświęcona przycinaniu drzew i krzewów to druga część bestsellerowej książki „Szkoła cięcia”, w której Autorki Lucyna i Alicja Grabowskie w prosty i jasny sposób wyjaśniały tajniki cięcia roślin ozdobnych. Pierwszą książkę "Szkoła cięcia" za prosty język i wyraźne, dokładne rysunki pokochali posiadacze ogrodów w całej Polsce. Książka szybko stała się bestsellerem - 20 tysięcy sprzedanych egzemplarzy! „Szkoła Cięcia 2” sprawi, że nabierzesz pewności w przycinaniu drzew i krzewów owocowych i nauczysz się tak ciąć rośliny, aby rosły zgodnie z Twoimi oczekiwaniami oraz obficie owocowały. Po lekturze tej książki prawdopodobnie całkowicie zmieni się Twoje podejście do cięcia roślin! Przeczytaj również: Cięcie drzew i krzewów owocowych Aby zapewnić zdrowy wzrost drzew i obfite plony w naszym sadzie, powinniśmy regularnie, corocznie przeprowadzać cięcie drzew i krzewów owocowych. Poprzez cięcie możemy nadawać młodym roślinom pożądane kształty i stymulować wyrastanie nowych, silnych pędów. Warto zatem poznać tajniki sztuki cięcia drzew i krzewów owocowych. Więcej... Brunatna zgnilizna drzew pestkowych - zwalczanie, środki ochrony Brunatna zgnilizna drzew pestkowych jest groźną chorobą, powodującą gnicie owoców na drzewie. W wyniku infekcji owoce pokrywają się gnilnymi, brunatnymi plamami i szarymi brodawkami. Choroba ta poraża wiśnie, czereśnie i śliwy, a także brzoskwinie i morele. Zobacz jak chronić drzewa owocowe przed brunatną zgnilizną. Więcej... Rak bakteryjny drzew owocowych - objawy, zwalczanie Rak bakteryjny drzew owocowych jest chorobą atakującą wiele gatunków drzew owocowych, a objawy raka bakteryjnego mogą występować na wielu organach drzew, za najbardziej charakterystyczne uznaje się jednak wycieki gumowatej substancji spod pęknięć na korze. Zobacz czy takie drzewa można jeszcze uratować i jak wygląda zwalczanie raka bakteryjnego drzew owocowych. Więcej... Opracowano na podstawie: A. Mika, Jak ciąć wiśnie i czereśnie, Działkowiec, nr 8/2012, s. 48; Z. Grzyb, Dlaczego boimy się ciąć wiśnie?, Hasło Ogrodnicze, nr 6/2006. Fot. Cięcie i formowanie drzew powinny być wykonywane we właściwym czasie i w odpowiedni sposób, aby zapewnić coroczne i obfite owocowanie. W ciągu ostatnich 15–20 lat intensyfikacja upraw sadowniczych, a szczególnie zwiększenie gęstości nasadzeń (fot. 1), spowodowały konieczność zmian także w tym obszarze agrotechniki sadów. Cięcie i formowanie to praca, która każdego roku zajmuje około 30–140 godz./ha, a jej metody są ciągle doskonalone. Dlatego warto pogłębiać wiedzę z tego zakresu i uczestniczyć w szkoleniach, seminariach oraz pokazach cięcia prezentowanych przez polskich i zagranicznych doradców, zwłaszcza z Holandii, Belgii i Niemiec (fot. 2). [envira-gallery id=”40412″] Jakość materiału szkółkarskiego O sadzie należy myśleć jeszcze przed jego założeniem. Dobre stanowisko, przygotowana i nawieziona gleba oraz dobrej jakości drzewka (na odpowiednich podkładkach) będą sprzyjać stabilnemu owocowaniu (fot. 3). Takie drzewka powinny mieć prawidłowo uformowaną koronę pierwszego piętra, z gałązkami zakończonymi pąkami kwiatowymi. Wtedy łatwiej jest je ciąć i formować. Przeważnie jest to materiał 2-letni (typu knip-boom) albo jednoroczny, dobrze rozgałęziony. Można również użyć drzewek 7–8-miesięcznych, które są słabsze kondycyjnie, ale mają wiele drobnych rozgałęzień, co ułatwia formowanie. Warto pamiętać, że dużo mniej kłopotów ze wzrostem i owocowaniem stwarzają drzewka na karłowych podkładkach. Na silniej rosnących łatwiej tworzą powierzchnię owoconośną, natomiast nieco później zaczynają obficie i regularnie owocować, więcej jest też problemów z przemiennością owocowania. Termin Cięcie i formowanie drzew może być wykonywane w okresie przerwy wegetacyjnej, aż do kwitnienia. Wykonane za wcześnie stwarza jednak ryzyko przemarznięć, szczególnie odmian wrażliwszych i w słabszej kondycji zdrowotnej. Dlatego bezpieczniej jest rozpoczynać cięcie w drugiej połowie lutego, kiedy niebezpieczeństwo wystąpienia mrozów i dużych różnic temperatury jest mniejsze. W praktyce tzw. cięcie zimowe sadownicy często rozpoczynają już w końcu listopada, na początku grudnia, a kończą 2–3 tygodnie po kwitnieniu. Przyczyną wczesnego rozpoczynania cięcia są duże powierzchnie sadów i brak wykwalifikowanej siły roboczej. W pierwszej kolejności tniemy drzewa starsze i odmiany mniej wrażliwe na mróz (np. ‘Alwa’, ‘Gloster’, ‘Ligol’, ‘Cortland’, ‘Paulared’), dopiero potem bardziej wrażliwe (np. ‘Gala’, ‘Šampion’, ‘Elise’, ‘Fuji’). Drzewka sadzone jesienią i wiosną powinny być cięte zawsze wiosną po rozpoczęciu wegetacji. Po cięciu opryskujemy drzewa preparatami zabezpieczającymi je przed porażeniem przez choroby kory i drewna (np. Topsin M 500 SC, preparaty miedziowe). Obecnie sprawdza się także skuteczność preparatów zawierających efektywne mikroorganizmy (np. EmFarma Plus). Cięcie zimowe uzupełniamy kolejnym, wykonywanym w maju lub czerwcu. Wtedy obrywamy lub wycinamy młode pędy konkurujące z przewodnikiem. Można także wyrywać pędy wyrastające z pąków śpiących, które rosną wewnątrz koron przy pniu, a także na grubych konarach. W tym samym czasie, w innych regionach Europy (np. nad Jeziorem Bodeńskim) skraca się przewodniki, co ogranicza niekontrolowany wzrost pędów części wierzchołkowej (dominację wierzchołkową). Rola światła W koronach dobrze ciętych i formowanych światło dociera w dostatecznej ilości także do wewnętrznych i dolnych partii drzew, owoce są jednakowej wielkości, zdrowe, wybarwione, nieuszkodzone przez choroby i szkodniki. Pamiętajmy, że światło decyduje o tworzeniu pąków kwiatowych, zawiązywaniu i wzroście owoców oraz tworzeniu rumieńca. Na młodych drzewkach (do 3. i 4. roku po posadzeniu) nie ma z tym problemu – owocowanie jest obfite w całej koronie, owoce się dobrze wybarwiają. Na drzewach starszych obfite owocowanie znajduje się u wierzchołka koron, natomiast jest coraz słabsze w środku i u ich podstawy ze względu na brak światła. Do środkowych partii koron, szczególnie tam gdzie nie zachowano stożkowego charakteru wzrostu drzew, dociera tylko ok. 40% światła (w porównaniu z partiami wierzchołkowymi drzewa), a do podstawy koron zaledwie 20–25%. Dlatego głównym celem formowania jest poprawienie tych relacji. Jak ciąć i formować? Pytanie to zadają nie tylko młodzi sadownicy, ale także ci z dużym doświadczeniem. Niektórzy powierzają cięcie specjalnym ekipom. Z moich obserwacji wynika, że w dalszym ciągu wiele sadów jest ciętych źle, czego skutkiem są mniejsze plony i gorszej jakości owoce. Drzewa w sadach źle ciętych mają wegetatywny charakter wzrostu i rozwoju, wytwarzają silne przyrosty, głównie z pąków śpiących. Takie silne pędy zwykle nie są zakończone pąkami liściowymi, zagęszczają nadmiernie korony drzew i muszą być wycinane. Silne cięcie powoduje ponownie zbyt silną reakcję wzrostową i sytuacja powtarza się co roku. Niepotrzebnie stymulujemy silny wzrost i walczymy z drzewkiem (fot. 4). Niekontrolowanemu, zbyt silnemu wzrostowi można w pewnym stopniu zapobiec stosując cięcie korzeni, pni lub opryskując drzewa kilkakrotnie Regalisem 10 WG. Przed rozpoczęciem cięcia należy ocenić stan zdrowotny i potencjał produkcyjny poszczególnych odmian w sadzie. W tym celu nacinamy korę i drewno (fot. 5) na pniach, grubych pędach, pędach jednorocznych, krótkopędach, przecinamy pąki kwiatowe. Na drzewach uszkodzonych przez mróz zarówno kora, jak i miazga, a czasem i wiązki drewna są brązowe lub nawet czarne. Na silnie uszkodzonych drzewach opóźniamy cięcie nawet do okresu po kwitnieniu. Następnie powinniśmy przeanalizować dotychczasowy wzrost i owocowanie. Jeśli nas satysfakcjonują, wtedy cięcie można wykonywać w dotychczasowy sposób. Jeśli nie, trzeba dokonać zmian. Typy owocowania a sposób cięcia Sposób cięcia powinien uwzględniać typy owocowania poszczególnych odmian. Większość odmian w Polsce należy do II i III typu owocowania. Tworzą się na nich łatwo pąki kwiatowe, nie ma większych problemów z corocznym zawiązywaniem pąków i owocowaniem. Stosując podstawowe zasady cięcia, w tym cięcie w obrębie jednorocznego drewna (tzw. „klik”) istotnie poprawiamy zawiązywanie pąków kwiatowych, przez co mamy wpływ na regularność owocowania. Niektóre odmiany (‘Rubin’, ‘Cortland’) owocują głównie na jednorocznych przyrostach. W ich przypadku można zwiększać zagęszczenie poprzez tzw. cięcie na krótkopędy. Cięcie zimowe powinno być uzupełniane letnim (skracaniem, uszczykiwaniem pędów). Jak to zrobić? Cięcie i formowanie rozpoczynamy już w roku sadzenia. Przewodnika nie skracamy do chwili przerośnięcia wysokości palików czy drutów, względnie stosujemy tzw. „mini klik”, czyli przycinamy go nieznacznie o kilka cm. Pędy boczne piętra dolnego, w zależności od ich długości, skracamy o 1/3–1/4. Zapobiega to ogałacaniu tych pędów, a także powoduje ich usztywnianie. Wycinamy też pędy zbyt nisko rosnące na pniu, wyrastające pod ostrym kątem, nadłamane i chore, oraz te, których średnica jest dużo większa od połowy grubości przewodnika. Tak postępujemy przez pierwsze 2 lub 3 lata. Dążymy do uformowania koron, stąd takie cięcie nazywamy formującym. Cięcie na „klik” zwykle wykonujemy na przewodniku i pędach jednorocznych będących przedłużeniem pędów piętra podstawowego (fot. 11). Cięcie takie usztywnia przewodnik i pędy boczne, a jednocześnie stymuluje tworzenie pąków kwiatowych. Wykonujemy je przez cały okres życia sadu. „Okno w koronie” uzyskujemy poprzez wycinanie nadmiaru silniejszych pędów wyrastających powyżej pierwszego piętra. Cięcie to rozpoczynamy już od 2. lub 3. roku po posadzeniu. W ten sposób rozpoczynamy tzw. cięcie odnawiające (fot. 12), które trwa do końca życia sadu. Pamiętajmy – najlepsze owoce rodzą się na 2- i 3-letnich pędach, a więc należy stosować rotację pędów. U wierzchołka wycinamy te starsze niż 2- lub 3-letnie, a w środku korony starsze niż 3- lub 4-letnie. Na gałęziach piętra podstawowego postępujemy podobnie jak na przewodniku. Pędy drugiego rzędu nie mogą być starsze niż 2 lub 3 lata. Zwykle w pierwszej kolejności wycinamy nadmiar pędów wyrastających w dolnych partiach grubszych gałęzi (od dołu), pozostawiamy te krótsze zakończone pąkami kwiatowymi i rosnące do góry. Na miąższość koron duży wpływ ma liczba pędów jednorocznych wyrastających zarówno na przewodniku, jak i pędach bocznych. Ich nadmiar także należy usunąć poprzez cięcie na czop. Usuwanie nadmiaru pędów, zarówno jednorocznych, ale szczególnie starszych to prześwietlanie koron, nazywane „cięciem prześwietlającym”. Cięcie na czop (sęk) umożliwia wymianę pędów starszych na młodsze, bardziej produktywne. W pierwszych latach po posadzeniu, podczas formowania koron, na czop wycinamy konkurenty przewodnika, ale także pędy zbyt grube, rosnące poniżej (fot. 13). Po pozostawieniu kilkucentymetrowego czopa wyrasta z niego wiele pędów, z których te zakończone pąkami kwiatowymi i wyrastające poziomo możemy pozostawić na kilka lat. Inne przeznaczamy na owocowanie tylko przez 1 rok. Na czop lub na tzw. „obrączkę” wycinamy wszystkie pędy zakończone pąkami liściowymi. Wymienione powyżej rodzaje cięcia nawzajem się uzupełniają. W pierwszych latach głównie formujemy korony, w kolejnych kończymy formowanie, a zaczynamy prześwietlanie. Stosujemy wtedy przeważnie cięcie odnawiające usuwając starzejące się pędy. W każdym wieku pamiętamy też o uzupełniającym cięciu fitosanitarnym. Technika i organizacja Dawniej osoby wykonujące cięcie miały do dyspozycji przeważnie jednoręczne sekatory i piłki zwane lisim ogonem oraz piłki na pałąkach. Ciężkie drabiny i stojaki nie ułatwiały pracy. Obecnie jest ona coraz łatwiejsza i lżejsza. Dysponujemy ergonomicznymi sekatorami, przeważnie dwuręcznymi, z przedłużanymi rączkami, piłkami z trwałymi brzeszczotami. Sekatory pozwalają na cięcie pędów o średnicy nawet do 2,5 cm. Oprócz tych poruszanych pracą mięśni, można ciąć sekatorami pneumatycznymi, hydraulicznymi lub elektrycznymi. Przyczepy ciągnione lub samojezdne są funkcjonalne, umożliwiają przemieszczanie się i pracę na różnych wysokościach, dobrze radzą sobie przy dużej pokrywie śniegu i na grząskim podłożu. W użyciu są też specjalne piły mechaniczne, którymi wycinamy grube gałęzie, a piły mniejszych rozmiarów służą do wycinania ran zgorzelinowych i rakowych. Mogą też być wykorzystywane pilarki spalinowe. Tnąc niższe drzewa korzystamy z funkcjonalnych sanek czy lekkich drabinek lub stojaków. W każdym przypadku powinniśmy zachować środki bezpieczeństwa. Znam przypadki upadku z platform, a nawet sanek, które skutkowały trwałym kalectwem. Dlatego bezwzględnie należy pamiętać o ubezpieczeniu osób pracujących, ich przeszkoleniu z zakresu prac na wysokościach oraz posługiwania się różnymi maszynami i narzędziami do cięcia. Maszyny, urządzenia, narzędzia i sprzęt pomocniczy (drabinki, stojaki itp.) powinny być wyremontowane i sprawne. Piłki i sekatory należy każdego dnia sprawdzać, czyścić, oliwić i ostrzyć. W tym celu używamy specjalnych zabezpieczeń, aby ostrza nie odkręcały się, ani nie blokowały. Przed cięciem poszczególnych odmian czy ich podobnie rosnących grup, wskazane jest przeprowadzenie szkoleń. Cięcie rozpoczynamy od górnych partii drzew, następnie tniemy środkowe i dolne części koron. Wszystkie pędy od razu zrzucamy w pas międzyrzędzi. Dobrze jest gdy cięcie rzędu drzew wykonują dwie osoby. Przynajmniej jedna z nich powinna dysponować stojakiem lub sankami umożliwiającymi wycinanie niepotrzebnych pędów u wierzchołków koron. W kwaterach, gdzie cięcie zakończono należy jak najszybciej usunąć lub rozdrobnić wycięte pędy, szczególnie wtedy, kiedy rozpoczyna się okres ochrony. Istotna też jest kontrola pracy w trakcie i po cięciu. Obserwujmy reakcję drzew po cięciu, zwłaszcza, jeżeli zauważyliśmy uszkodzenia mrozowe, a owocowanie zapowiada się niewielkie. Jest wtedy możliwość zapobiegania niekontrolowanemu wzrostowi pędów, względnie zahamowania opadania zawiązków owocowych. fot. 1–13 P. Gościło Zabieg usuwania wilków wykonuje się latem, na kilka-kilkanaście tygodni przed planowanym terminem zbioru owoców „Wilki”, czyli silne jednoroczne pędy rosnące pionowo na konarach drzew owocowych, należy usuwać. Dlaczego wycinanie „wilków” na drzewach owocowych jest konieczne? Latem na drzewach owocowych pojawiają się długie silne pędy, pionowo rosnące na grubych konarach, wyrastające z oczek śpiących, zwane potocznie „wilkami”. Jabłonie, grusze i śliwy wytwarzają pąki kwiatowe na krótkopędach, w związku z czym "wilki" nie są nam do niczego potrzebne, a wręcz szkodzą plonom, gdyż zacieniają dojrzewające owoce, w wyniku czego są one mniejsze, a przede wszystkim mniej wybarwione, a co za tym idzie - mniej smaczne. W związku z tym należy wycinać wszelkie "wilki", aby zapobiec zacienianiu dojrzewających owoców. Kiedy i jak wycinać „wilki” z drzew owocowych Zabieg usuwania "wilków" wykonuje się latem, na kilka/kilkanaście tygodni przed planowanym terminem zbioru owoców. Należy usunąć 90 proc. „wilków”, resztę pozostawiając jako rezerwę dla odnowienia korony drzewa. Mimo wszystko nie uniknie się wyrastania kolejnych "wilków" po tym cięciu, jednak te pędy, które wyrosną później, nie będą aż tak przeszkadzać. Dodatkowo posłużą nam w kolejnych latach, kiedy trzeba będzie usunąć stare i/lub chore gałęzie. W tym czasie na "wilkach" z poprzednich sezonów zaczną się już tworzyć krótkopędy, na których będą kwiaty i owoce, wówczas, już jako starsze gałęzie, pędy te nam się przydadzą. "Wilków", które wyrosły jesienią nie pozostawiamy jednak wszystkich, a zaledwie kilka, które w przyszłości będą miały zastąpić stare gałęzie. Pozostałe - usuwamy podczas wiosennego cięcia w kolejnym roku. Pozostawiając pędy, które wyrastają ukośnie - popełniamy błąd, ponieważ po kilku latach, kiedy zaczną już owocować, bardzo łatwo mogą się wyłamywać pod ciężarem dojrzewających owoców. W związku z tym pozostawiamy tylko te pędy, które wyrastają pod kątem jak najbardziej zbliżonym do kąta prostego. Nie ma też konieczności ich skracania, bo wpłynie to bardziej na ich rozgałęzianie się, ale nie bardzo na wzrost krótkopędów. Autor: Latem na jabłoniach wyrastają długie silne pędy, zwane "wilkami" W pierwszej części tego artykułu opisałam formowanie koron w młodym sadzie wiśniowym. W sadzie prawidłowo rosnącym w czwartym roku po posadzeniu drzew rozpoczyna się cięcie odnawiające i przeprowadza się je już corocznie. [envira-gallery id=”41304″] Celem cięcia odnawiającego jest utrzymanie koron w stałych rozmiarach i zagęszczeniu przez wiele lat, a także regularne odmładzanie pędów. Gałęzie nie są trwałe, są elementem wymiennym korony. Każdą z nich można wyciąć lub skrócić latem, jeśli ukończyła 3 lata. Takie cięcie jest optymalne dla królującej w naszych sadach ‘Łutówki’. Wiadomo bowiem, że wiśnie zakładają pąki kwiatowe i owocują przede wszystkim na najmłodszych pędach. Najczęściej długość pędów jednorocznych decyduje o liczbie zawiązanych pąków kwiatowych. U ‘Łutówki’ nawet pędy dłuższe niż 60 cm zawiązują liczne pąki kwiatowe, które często stanowią więcej niż 90% wszystkich pąków. Niewskazane jest więc praktykowane w niektórych sadach skracanie tych plonotwórczych pędów. W następnym roku, wobec braku pąków liściowych, ponad połowa długości pędu jest ogołocona, bezproduktywna i wypełniają one środek korony, podczas gdy na jej peryferiach są pędy pełne wigoru i bardzo produktywne. Skracając konary przybliżamy owocowanie do środka korony. Cięcie skracające konary jest więc nieodzowne dla odmiany ‘Łutówka’. Znając te zasady, poprzez właściwe cięcie prowokujemy drzewa do wytworzenia odpowiednio dużej ilości pędów plonotwórczych. Zbędne gałęzie wycina się blisko przewodnika na czop długości od dziesięciu do kilkudziesięciu centymetrów (z czopów wyrastają młode pędy, które stopniowo zastępują wycięte gałęzie – fot 1, 2). Miejsce odcinania gałęzi odgrywa ważną rolę w wyras­taniu nowych pędów. Aby zabezpieczyć odpowiednią ich liczbę, odcinamy gałęzie w tym miejscu, w którym znajduje się pąk liściowy (pąk „zielony”, wegetatywny) i tniemy albo za nim albo za drobnym rozgałęzieniem, co najczęściej wypada w odległości 5, 10 lub 20 cm (lub nawet ponad 20 cm) od przewodnika (fot. 3, 4). Cięcie bez zwracania uwagi na ten element powoduje, że w koronie z pozostawionego czopu wyrasta zbyt mało pędów (nawet pozostawienie długich czopów nie gwarantuje wyrośnięcia nowych przyrostów – fot. 5). Wiśnia nie ma bowiem skłonności do wydawania nowych przyrostów spod kory, z pąków śpiących, tak jak np. jabłoń. Wycinamy przede wszystkim gałęzie najstarsze, grube u podstawy, długie, przeszkadzające w przejeździe sprzętu sadowniczego – średnio na drzewie znajdą się 3 lub 4 gałęzie do wycięcia na czop (czyli te do odnowienia). Pędy wyrastające z czopa rosną poziomo lub ukośnie, co jest pożądane w koronie. Po wycięciu zbędnych, najstarszych gałęzi trzeba uporządkować resztę korony, wycinając pędy mniej wartościowe, które ogołociły się z liści i owocują tylko na przyrostach z ostatniego roku oraz chore, nadłamane, nachodzące na siebie. W koronie wypatruje się i usuwa również gałęzie, które plączą się z gałęziami sąsiedniego drzewa w rzędzie. Podczas cięcia zwraca się też uwagę na odpowiednią odległość od ziemi do najniżej wyrastających gałęzi, wycinając te pokładające się na ziemi, utrudniające prace pielęgnacyjne w sadzie, np. aplikację herbicydów (część gałęzi zamiast ucinać na czop można tylko oczyścić z pędów, które zwisają zbyt nisko). Zabieg cięcia odnawiającego pozwoli odmłodzić drzewa i nadać im nowego wigoru. Przedstawione zasady są tylko ogólne, ale w praktyce zdarzają się odstępstwa od nich. Jeśli trzyletnia gałąź jest cienka, potrzebna do wypełnienia struktury korony, to zostawiamy ją jeszcze na rok. Podobnie, nie dotrzymujemy reguły, jeśli gałąź 2-3-letnia jest zbyt gruba i nieproduktywna. Wówczas należy ją skrócić. Po cięciu widać, że w koronie znajdują się tylko najmłodsze, najbardziej pożądane, bo produktywne pędy. Przewodnik skracamy na wysokości 2,5 m, jeśli wyrósł wyżej. Optymalnie jest wykonywać cięcie wiśni corocznie, wówczas usunięcia wymaga stosunkowo niewielki procent gałęzi, około 20% (1-4 pędy). Niektórzy wykonują cięcie raz na 2, 3 lub 4 lata, a wówczas usunięcia wymaga około 30-50% pędów i cięcie jest intensywniejsze (fot. 6). Powoduje to jednak w kolejnym roku znaczną zniżkę plonu i powstanie pustych przestrzeni w linii rzędu. Zdecydowanie lepsze jest więc regularne i umiarkowane cięcie, które zapewni wystarczającą liczbę młodych pędów i w miarę stabilny plon. Przez cięcie poprawiamy także bardzo wyraźnie jakość owoców. Owoce z drzew ciętych są zawsze większe niż te z nieciętych, równomierniej dojrzewają, a przede wszystkim są zdrowsze. W dobrze prześwietlonej koronie jest zdecydowanie lepsza penetracja cieczy roboczej w trakcie opryskiwań przeciwko chorobom i szkodnikom. Z kolei nie dopuszczając do zbyt wysokich koron, umożliwiamy dobre dotarcie cieczy opryskowej również do części wierzchołkowej, co jest niezmiernie ważne w skutecznej walce z nasionnicą trześniówką (szkodniki te najchętniej składają jaja w górnej, nasłonecznionej części korony). Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że intensywne sady wiśniowe powinny być sadzone na dobrych glebach, bo jeśli są one zbyt lekkie konieczne jest nawadnianie kropelkowe. Tylko wówczas ‘Łutówka’ dobrze reaguje na cięcie odnawiające, licznymi pędami, które łatwo wyrastają z pozostawionych czopów, a ogałacanie pędów jest umiarkowane. Posadzenie wiśni w gęstej rozstawie na słabym stanowisku, bez możliwości nawadniania i przy niewłaściwej pielęgnacji drzew to pomyłka popełniona już na starcie. Drzewa pestkowe, w tym wiśnia są bardziej wrażliwe na niewłaściwy termin cięcia niż gatunki ziarnkowe. Optymalny termin tego ważnego zabiegu pielęgnacyjnego nie zawsze jest przestrzegany, w praktyce wiśnie tnie się w końcówce zimy, wczesną wiosną lub w okresie po zbiorach, do późnej jesieni. Zdecydowanie najlepszym terminem cięcia wiśni jest czas krótko po zbiorach, w lipcu, sierpniu, do pierwszych dni września. Przemawia za tym wiele argumentów. Jednym z nich i z pewnością najważniejszym jest ten zdrowotny. W tym okresie jest najmniejsze niebezpieczeństwo zakażenia ran przez patogeny grzybowe, do czego przyczyniają się warunki atmosferyczne (przewaga dni ciepłych, suchych i słonecznych, niesprzyjających infekcjom). Ponadto w tym okresie drzewa wykazują najwyższą naturalną odporność na porażenie przez patogeny, gdyż wzmożone są ich reakcje obronne – większe są możliwości zabliźniania powstałych ran. Wśród chorób kory i drewna najgroźniejszy dla drzew pestkowych, a zwłaszcza wiśni i czereśni jest rak bakteryjny, wywoływany przez Pseudomonas syringa. Jesienią, zimą i wczesną wiosną bakterie te wykazują największą zdolność infekcji pędów, z kolei latem zagrożenie z ich strony jest najmniejsze. Drugą groźną chorobą tych gatunków jest leukostomoza powodowana przez grzyby, które najobficiej zarodnikują od jesieni do wiosny, wtedy też najłatwiej dochodzi do zakażeń. Szczególnie groźne są zakażenia mieszane (grzyba i bakterii), gdyż mogą one spowodować szybkie zamieranie drzewa. Kolejną chorobą grzybową, również bardzo niebezpieczną (głównie dla wiśni, ale i dla śliw oraz brzoskwini) jest srebrzystość liści. Prowadzi ona najczęściej do stopniowego zamierania drzew. Pomimo, że drzewa owocowe mogą być porażane w ciągu całego roku, ich podatność w sezonie wegetacyjnym jest różna. Największe zróżnicowanie wykazują drzewa pestkowe, które są wyjątkowo podatne na tę chorobę od jesieni do wiosny. Innym argumentem przemawiającym za letnim terminem cięcia jest rola plonotwórcza światła słonecznego w koronie drzewa owocowego. Światło jest głównym czynnikiem decydującym o wysokości plonu i jego jakości. Plon wzrasta wprost proporcjonalnie do intercepcji światła (intercepcją nazywa się tę część energii słonecznej, która dociera do liści i jest przez nie zatrzymywana). Mikroklimat świetlny sadu określa również kolejny parametr – dystrybucja światła w koronie (jego przenikanie w głąb korony). Nasłonecznienie w koronie gwałtownie spada od wierzchołka w kierunku jej środka i podstawy, gdzie wynosi tylko od 10-20% do 30% nasłonecznienia w porównaniu z wierzchołkiem drzewa. Wczesne przeprowadzenie cięcia wiśni (również czereśni) – w lipcu lub na początku sierpnia odsłania pędy położone w głębi drzewa, które korzystając z obfitego nasłonecznienia, zawiązują pąki kwiatowe w całej objętości korony. Wprawdzie wiśnie mogą obficie owocować przy mniejszym nasłonecznieniu niż jabłonie czy czereśnie, niemniej jest to czynnik ważny. Ponadto lepsze naświetlenie korony to również lepsza penetracja wnętrza korony przez ciecz opryskową, co ma szczególne znaczenie przy zwalczaniu np. gorzkiej zgnilizny wiśni (preparatem należy dokładnie pokryć każdy owoc, nawet ten schowany w głębi korony). Niestety wielu sadowników przeprowadza cięcie wiśni na przedwiośniu, a więc w czasie mało odpowiednim z punktu widzenia fizjologii drzew. Przyczyny są różne, najczęściej brak czasu w pełni sezonu wegetacyjnego, ponadto sadownicy twierdzą, że o wiele lepiej tnie im się drzewa nieulistnione (łatwiej jest wówczas zdecydować, którą gałąź usunąć, a którą pozostawić). Trzeba jednak mieć świadomość, że cięcie drzew na przedwiośniu istotnie wzmaga niebezpieczeństwo wystąpienia uszkodzeń wrażliwych tkanek drzew. Po ustąpieniu spoczynku głębokiego drzew (zimowego) szybko się one bowiem rozhartowują i wtedy o wiele łagodniejsze spadki temperatury (w porównaniu do zimowych), powodują znaczne szkody. Rozmiar tych szkód może być jeszcze zwiększony właśnie przez zbyt wczesne cięcie. Niezależnie od pory roku, cięcia nie należy wykonywać w czasie deszczu lub mżawki, bo takie warunki sprzyjają zarodnikowaniu, rozwojowi grzybów, bakterii i zakażeniu pędów. Zabiegi cięcia powinno się przeprowadzać w dni słoneczne i suche, kiedy wilgotność względna powietrza wynosi poniżej 70% i nie ma ryzyka opadów przez co najmniej 24 godziny po cięciu, aby rany zdążyły wyschnąć. Wszystkie duże rany należy smarować preparatami zarejestrowanymi do leczenia ran i jest to nieodzowne przy innym niż optymalny terminie cięcia. Obecnie w PORS na 2010 rok polecane są: Tervanol PA i Baumwachs Pomona PA. Drobne rany można pominąć. Ewentualnie po cięciu drzewa można też opryskać preparatem miedziowym, jednym z kilku dopuszczonych i zarejestrowanych w ochronie wiśni. fot. 1-6 B. Błaszczyńska

jak przycinac jabłonie na wiosne